Rok powstania: 1948
Liczba członków: 27, MDP: 14
Więcławice, tel. 602 373 584 (prezes) www.osp-wieclawice.pl



Prezes: Tomasz Szymański

Wiceprezes:Tomasz Gaworucha

Naczelnik: Maciej Podymkiewicz

Zastępca naczelnika: Bartosz Pietrzyk

Sekretarz: Jan Kaczmarczyk

Skarbnik: Jarosław Wiatr

Gospodarz: Błażej Mazgaj

Kronikarz: Rafał Franczak

Członek zarządu:Rafał Leszczyński


Opowieść o Ochotniczej Straży Pożarnej w Więcławicach trzeba rozpocząć od dramatycznego wydarzenia, jakie miało miejsce latem 1936 roku. W sierpniu tego roku w centrum Więcławic w czasie upalnych żniw wybuchł pożar, który szybko się rozprzestrzeniał, obejmując sąsiednie domy, zagrody, stodoły oraz inne zabudowania i zaczął niebezpiecznie zbliżać się do zabytkowego kościoła św. Jakuba. Przybyli na miejsce pożaru mieszkańcy natychmiast zaczęli ratować świątynię cenne przedmioty o dewocjonalia. Każdy z mieszkańców przynosił ze sobą wiadra oraz to, co było pod ręką, a mogło być pomocne w walce z żywiołem. Szybko więcławianie ustawili się w dwóch kolejkach długich ok. 200 metrów dzielących kościół od stawu, tworząc prawdziwy łańcuch wodny. Jedną stroną podawane były puste wiadra, drugą pełne (w stawie dwóch mężczyzn zanurzonych po pas napełniało je wodą). Tak zorganizowaną akcję gaśniczą kierował Wojciech Wójcik, który w Wojski Polskim dosłużył się stopnia sierżanta. Żywioł był przerażający, wiele osób wpadło w panikę. W czasie pożaru młoda dziewczyna będąc w szoku wbiegła do płonącego domu. Zauważył to na szczęście Andrzej Wójcik, który bez wahania wbiegł do ogarniętego ogniem pomieszczeń, odnalazł nieszczęsną i uratował ją od pewnej śmierci. Wnet do Więcławic przybyły z pomocą straże pożarne z Michałowic i Zagórzyc. Dzięki heroicznej wręcz postawie mieszkańców i strażaków udało się opanować pożar. 


Tak bolesne doświadczenie uzmysłowiło mieszkańcom wsi potrzebę stworzenia zorganizowanych form ochrony przeciwpożarowej. Starania o powołanie jednostki OSP przerwała na kilka lat wojna. W 1946 roku na wiosnę w sprawie nastąpił przełom. Inicjatywę podjął ks. Marian Pałęga, który zachęcał i przekonywał mieszkańców do powołania drużyny strażackiej. Zabiegi ks. Mariana Pałęgi przyniosły pożądany efekt jesienią tego samego roku, kiedy to na zebraniu wiejskim powołano pierwszy zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Więcławicach w następującym składzie: prezes – ks. Marian Pałęga, komendant – Wojciech Wójcik, skarbnik – Stefan Herian, sekretarz – Karol Woźniczka, gospodarz – Józef Podsiadło.


Nowo ukonstytuowane kierownictwa jednostki skierowało do władz w Miechowie wniosek o rejestrację OSP. Po dwóch latach w 1948 roku dokumentacja została pozytywnie rozpatrzona i straż mogła rozpocząć nowy rozdział swej historii w zorganizowanych ramach prawnych. Drużynę należało odpowiednio wyposażyć i umundurować. Priorytetem stał się zakup pompy, która podniosłaby zdolność bojową jednostki. Druhowie szybko zakupili używana pompę ręczną firmy Kunz i samodzielnie wykonali przy niej niezbędne naprawy i modyfikacje. Straż nie posiadała własnej remizy, dlatego pompa sprzętu przechowywane były w gospodarstwie druha Józefa Podsiadło – gospodarza jednostki. Do wyjazdów bojowych używano koni, których użyczali sami druhowie – Jan Uklański, Szczepan Bogaty i wspomniany Józef Podsiadło. Zastęp do pożaru jechał dwoma wozami wiedziony sygnałem alarmowym trębacza – Edwarda Heriana. Wkrótce sekcje gaśnicze do akcji wyjeżdżały wyposażone w beczkowóz konny, który został wykonany wspólnymi siłami przyjaciół straży – beczkę zrobili pracownicy kombinatu w Nowej Hucie, a wóz pod nią zmontował Jan Bochenek z Zagórzyc. Równocześnie Józef Kulesza wykonał wóz rekwizytowy do przewozu sprzętu pożarniczego.


Druhowie doskonalili swoje rzemiosło, regularnie prowadząc zajęcia z musztry, które były nie lada atrakcją dla mieszkańców. W szkoleniu drużyny nieocenione okazało się doświadczenie wojskowe Wojciecha Wójcika. Na zbiórki ogłaszane przez trębacza stawiało się regularnie ponad 30 osób. Dobre przygotowanie do służby pożarniczej znalazło szybko potwierdzenie w laurach zdobytych przez OSP Więcławice na zawodach sportowo-pożarniczych. W tamtym czasie największym sukcesem było zajęcie w 1963 roku II miejsca na powiatowych zawodach w Wieliczce (w konkurencji musztra wyprzedzili nawet krakowską Szkołę Podoficerów Pożarnictwa). Straż zawsze chętnie włącza się w życie parafii, uświetlając swoja obecnością uroczystości religijne. Pierwszą wartę honorową przy Grobie Chrystusa druhowie w Wielkim Tygodniu w 1951 roku, co pociągnęło za sobą represje – władze zakazały strażakom organizowania zabaw i innych dochodowych zabaw. Jak wspomniano straż w Więcławicach nie posiadała własnej siedziby, co przez lata było utrudnieniem w bieżącej działalności. Druhowie w tym okresie korzystali z uprzejmości władz szkoły, od której wynajmowali szopę na sprzęt i wyposażenie oraz władzom domu ludowego, na którym zamontowana została elektryczna syrena alarmowa. Zabiegi o budowę murowanej remizy przyniosły efekt w 1970 roku. Na zakupionej wcześniej działce w centrum Więcławic rozpoczęła się trwająca rok budowa siedziby jednostki. Dom strażaka powstał dzięki wspólnemu wysiłkowi druhów, mieszkańców i władz gminnych oraz wsparciu Kółka Rolniczego. Zanim powstała remiza, ochotnicy zakupili z przyzakładowej górniczej straży pożarnej w Jaworznie samochód terenowy Chevrolet. Auto, mimo, że pamiętające czasy II wojny światowej były niezawodne i przez wiele lat dobrze służyło strażakom, a na dodatek owiane było legendą zwycięskiego marszu na Berlin. W 1978 roku w czasie uroczystości jubileuszu 30-lecia swego istnienia, OSP Więcławice otrzymała lekki samochód gaśniczy przystosowany do przewozu motopompy – Żuk A-15M. Kolejny wóz bojowy zakupiony został z funduszy OSP w 1995 roku. Była to ciężka terenowa Tatra 138 ACS służąca do tej pory Lotniskowej Straży Pożarnej na krakowskich Balicach. Ten mocny, znakomicie sposób podniósł wartość bojową OSP Więcławice. W sierpniu 2010 roku pojazd ten przekazano do Muzeum Ratownictwa w Krakowie. W 2005 roku park samochodowy straży został zmodernizowany. Jednostka wówczas otrzymała lekki samochód gaśniczy Ford Transit, a w grudniu 2007 roku samochód Star – 266 z taboru Biura Ochrony Rządu. Samochód był w znakomitym stanie, miał przejechane zaledwie 700 km, należało tylko zmienić jego przeznaczenie. Wóz odebrano w 2010 roku po przebudowie i przekwalifikowaniu go na samochód pożarniczy, przystosowany do ratownictwa technicznego. Ta kosztowna inwestycja była możliwa dzięki przychylności Rady Gminy Michałowice i wójta – Antoniego Rumiana. Środki z budżetu samorządu sfinansowały całe przedsięwzięcie. OSP Więcławice znakomicie sprawdza się w akcjach trudnych i wymagających. Brała udział w akcji ratunkowej w czasie „powodzi stulecia” w 1997 roku, a także w czasie gaszenia groźnego pożaru hurtowni motoryzacyjnej w Krakowie, w lipcu 2004 roku. W lutym 2006 roku sekcja bojowa brała udział w całonocnej akcji gaszenia pożaru hurtowni chemicznej w Krakowie. Do trudnych i niebezpiecznych akcji druhowie zaliczają walkę z nawałnicą i jej skutki, jakie dotknęły Kraków w nocy z 23 na 24 sierpnia 2007 roku. Na początku 2010 roku strażacy przez kilka dni usuwali skutki oblodzeń, natomiast w miesiącach od maja do sierpnia uczestniczyli w działaniach przeciwpowodziowych na terenie swojej gminy oraz miasta Krakowa. Oprócz zadań bojowych straż prowadzi pracę z młodzieżą – od 2005 roku działa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, której członkowie wielokrotnie wyróżnili się w konkursach wiedzy pożarniczej. Młodzi adepci sztuki pożarniczej nie ograniczają swojej aktywności do udziału w zawodach sportowo-pożarniczych, ale włączają się w życie formacji ochotniczej, wspierając starszych kolegów w organizacji imprez i wydarzeń w Domu Strażaka, dbają o posiadany przez jednostkę sprzęt, zgłaszają inicjatywy służące rozwojowi ruchu pożarniczego w Więcławicach. Służba, oprócz przygody jest dla młodych ludzi szkołą obywatelskiego wychowania, uczy odpowiedzialności i rzetelności, a jednocześnie szacunku dla strażackiej historii i tradycji. Nic dziwnego więc, że w toku są intensywne przygotowania do powołania drużyny dziewczęcej. Zarząd dba o dobry kontakt ze społecznością lokalną prowadzi umiejętnie politykę informacyjną. Od stycznia 2010 roku jest głównym polem działania jest dynamiczna strona internetowa moderowana przez Kamila Czubaka, członka MDP. Druhowie współpracują ze strażami ochotniczymi sąsiednimi miejscowościami oraz z Państwową Strażą Pożarną w Krakowie. Na przyszłość ochotnicy wyznaczyli sobie za główny cel włączenie jednostki w strukturę Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Druhowie są do nowych zadań przygotowani, posiadają przeszkolenie z zakresu obsługi aparatów powietrznych, ratownictwa medycznego, kierowania ruchem drogowym w czasie działań ratowniczych, przeszli kursy operatora sprzętu mechanicznego, radiooperatora, obsługi narzędzi hydraulicznych oraz kursy podstawowe I i II stopnia. Jednostka wyposażona jest w system selektywnego wywołania wraz z modułem powiadamiania sms, zestaw ratownictwa medycznego PSP R-1, narzędzia hydrauliczne Weber-Hydraulik,


Do grona seniorów ruchu pożarniczego w Więcławicach należą: Marian Calik, Szczepan Bogaty, Roman Sieńko, Stanisław Podsiadło, Edward Herian, Józef Tomczyk, Kazimierz Lotko, Dionizy Podsiadło, Władysław Sobota, Władysław Janeczek, Adam Bednarczyk, Stanisław Bednarczyk.


Na Wieczną Wartę odeszli zasłużeniu druhowie: ks. Marian Pałęga, Wojciech Wójcik, Andrzej Wójcik, Stefan Herian, Karol Woźniczka, Józef Podsiadło, Jak Uklański, Zenon Drobniak, Józef Bednarczyk, Andrzej Lotko, Józef Kowalski, Józef Bartuś, Teofil Herian, Władysław Krzek, Jan Marcinkiewicz, Jan Franczak, Stanisław Nowak, Mieczysław Bednarczyk.